środa, 12 grudnia 2012

niecierpliwości

mam dużo niecierpliwości dziś. i trochę nudy ponieważ dwa i pół dnia leżę w łóżku, siedzę w domu, nie palę papierosów od tygodnia.
mam dużo niecierpliwości, nie mogę się doczekać tego co będzie, czy mój list wysłany z taką nadzieją, starannością sklejony z tych wszystkich pięknych słów, które mam w głowie po dziadku dziennikarzu i poecie, którego nigdy w życiu nie widziałam i nie zobaczę, znajdzie swoją odpowiedź w słowach, które tą niecierpliwość ugłaszczą.

cóż pozostaje po nieznanych chłopakach, którzy nagle na moment stają się bliscy sercu, tylko po to, aby odejść w ciszy, niezatrzymywani, przyciągani przez inne siły?
pozostaje po nich cisza, muzyka, smak herbaty i dziwna gazeta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz